
Taśmy LED są coraz częściej stosowane jako alternatywa dla tradycyjnego oświetlenia i wybierane zamiast żyrandoli, kinkietów bądź reflektorków kierunkowych. Wykorzystuje się je zarówno jako oświetlenie dekoracyjne, jak i użytkowe, montując w zabudowach z płyt kartonowo-gipsowych, meblach, jako uzupełnienie okładzin ceramicznych lub kamiennych, a także stosując do oświetlania schodów, wnęk i szaf. Wielka popularność taśm LED wiąże się z możliwością łatwego dostosowania do potrzeb, jeśli chodzi o oferowaną moc, rodzaj emitowanego światła i możliwe do uzyskania efekty dekoracyjne. Zaletą jest możliwość tworzenia skomplikowanych aranżacji świetlnych, a także zaawansowanego sterowania dostępnymi funkcjami. Przy wyborze taśm LED łatwo jednak popełnić błędy, które sprawią, że nie będziemy zadowoleni z zakupu. Przekonajmy się, na co trzeba zwrócić uwagę, wybierając taśmy LED.
Błędy przy wyborze rodzaju diod umieszczonych na taśmie LED
Taśmy LED to atrakcyjny rodzaj oświetlenia, jednak ma swoją specyfikę, którą warto poznać, by uniknąć rozczarowania. Każda taśma LED jest zbudowana podobnie – składa się z warstwy, w której znajduje się element przewodzący w postaci metalicznych ścieżek oraz nośnika zapewniającego ochronę przed uszkodzeniem mechanicznym i pełniącego funkcję izolatora. Na spodniej stronie taśmy jest naniesiona powłoka kleju ułatwiająca montaż, zabezpieczona silikonowaną osłonką. Na wierzchu taśmy są natomiast rozmieszczone poszczególne LED-y, które mogą być pokryte warstwą silikonu gwarantującego ochronę przed kurzem czy wodą.
Najważniejszymi parametrami wpływającymi na działanie taśm LED jest rodzaj użytych diod oraz ich rozmieszczenie. Zastosowane diody to układy typu SMD (Surface Mounted Device), które mają postać niewielkich prostokącików, różnią się jednak typami, możliwą mocą oraz rozmiarem. Wielkość pojedynczej płytki możemy odczytać z oznaczenia rodzaju użytych na taśmie diod – zwykle ma ono postać liter określających typ układu oraz wymiaru, np. SMD 2528 to dioda, która ma 2,5 na 2,8 mm, a SMD 5050 to dioda 5,0 na 50 mm. Dobrze jest też zwrócić uwagę na fakt, że każdy rodzaj układu świeci z nieco inną mocą, dostarczając światła o różnym natężeniu, inne mogą być także kąty rozsyłu światła.
Warto pamiętać, że diody są umieszczane na taśmach z różnym stopniem zagęszczenia. W zależności od tego ile diod zostało zamontowanych na taśmie, można uzyskać efekt pojedynczych punktów świetlnych lub jednolitej linii. Przed wyborem konkretnego rozwiązania trzeba więc dobrze zastanowić się nad tym, jaki efekt chcemy osiągnąć. Ilość LED-ów łatwo odczytać z oznaczenia taśmy. Może ona być podawana w przeliczeniu na 1 metr długości, np. 60 LED/m albo jako ilość diod na całej taśmie, która ma najczęściej długość 5 metrów – w tym przypadku będzie to np. 300LED.
Błędy związane z zasilaniem i sterowaniem taśm LED
Kolejnym obszarem, w którym łatwo o pomyłkę jest dobór zasilacza. Do każdej taśmy musi być doprowadzone napięcie. Taśmy świecą dzięki prądowi stałemu o napięciu 12 lub 24 V, natomiast napięcie sieciowe to prąd zmienny 230 V, dlatego do każdej taśmy musi być podłączony prawidłowo wybrany zasilacz. Jego moc powinna odpowiadać zapotrzebowaniu taśmy – w opisie można zawsze znaleźć parametr, pokazujący ile prądu zużywa dana taśma. Będzie to uzależnione od ilości diod znajdujących się na 1 metrze. Aby uzyskać odpowiedni wynik, należy pomnożyć moc dla 1 metra przez planowaną długość taśmy. W celu stabilności parametrów oświetlenia zaleca się montaż zasilacza o mocy przekraczającej zapotrzebowanie o około 20%.
Problemem może się też okazać montaż dłuższych odcinków LED. Warto pamiętać, że z uwagi na rosnący opór przy długich taśmach diody znajdujące się na końcu mogą otrzymywać mniej prądu, co sprawi, że ich jasność będzie mniejsza. Dla ograniczenia tego efektu dłuższe kawałki powyżej 5 metrów powinny być zasilane oddzielnymi zasilaczami, które oczywiście mogą być podłączone do tego samego źródła prądu i wyłącznika. Innym sposobem na uniknięcie kłopotów jest stosowanie specjalnych układów elektronicznych stabilizujących napięcie.
Taśmy LED mogą oferować różne efekty świetlne oraz dawać światło o różnych barwach, temperaturze barwowej i natężeniu. Zależy to jednak od dwóch czynników – typu użytych na taśmie diod oraz zamontowanego sterownika. Jeśli zależy nam na oświetleniu kolorowym, to na taśmie użyte powinny być diody RGB albo RGBW, które dzięki dodatkowej diodzie emitującej światło bezbarwne lepiej radzą sobie z uzyskiwaniem czystej bieli i kolorów do niej zbliżonych. Równie ważny jest odpowiedni sterownik, który musi umożliwiać obsługę światła barwnego. Należy pamiętać, że jeśli zależy nam na możliwości ściemniania taśmy, to również jest ona uwarunkowana możliwościami sterownika.
Często popełnianym błędem jest używanie do obsługi taśmy LED włącznika, który nie jest dopasowany do naszych potrzeb. Dostępne są tu różne rozwiązania – klasyczne przyciski, czujniki zbliżeniowe, ale także piloty czy moduły pozwalające na obsługę taśmy za pomocą smartfonu.
Błędy popełniane przy montażu taśm LED
Często błędy związane z taśmami LED dotyczą nieprawidłowego montażu. Warto pamiętać, że choć taśmy są wyposażone w warstwę kleju nie zawsze umieszczenie ich bezpośrednio na powierzchni mebla czy ściany będzie dobrym rozwiązaniem. Jeśli w grę wchodzą dłuższe odcinki taśm, które mają pozostawać włączone przez dłuższy czas, o wiele lepszym rozwiązaniem będzie zastosowanie specjalnych profili montażowych. Jest to ważne, ponieważ podczas pracy LED-y intensywnie się nagrzewają. Choć daleko im do klasycznych żarówek to trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że ich powierzchnia jest stosunkowo nieduża, a zatem zdolność do odprowadzania ciepła jest ograniczona.
Taśma zamontowana na profilu aluminiowym będzie sprawnie oddawała ciepło, a co ważne może być również zabezpieczona wykonanym z przezroczystego tworzywa kloszem. Daje to ochronę przed kurzem, przegrzewaniem się i zachlapaniem, choć w przypadku umieszczania taśm w miejscach narażonych na kontakt z wodą zaleca się wybór modeli o odpowiednim IP, czyli wskaźniku pokazującym stopień ochrony przed wodą.
Jednym z częstszych problemów przy montażu taśm LED jest też przecięcie ich w niewłaściwym miejscu. Choć większość taśm można bez problemu dzielić na mniejsze fragmenty, to nie każda z nich może być przecięta w dowolnym miejscu. Na taśmie zwykle znajdują się oznaczenia pokazujące miejsca przeznaczone do cięcia. Jeśli do przerwania ścieżek dojdzie w innym punkcie, taśma może nie działać prawidłowo lub nie dawać się uruchomić.